Mieszkamy w miejscowości, która ma bogatą historię i warty uwagi dorobek. Błędem byłoby niewykorzystanie tego potencjału.
Poniżej przedstawię filary, w oparciu o które można odbudować tożsamość miejscowości i sprawić że będzie charakterystyczna, rozpoznawalna i wyjątkowa!
Co możemy zrobić w tym kierunku?
– ustawić tablice informacyjne w kluczowych miejscach (szkoła, młyny, zajazd…)
– wyznaczyć ścieżkę widokową śladami kopalni, zadbać o elementy małej architektury,
– odszukać lub nadać nazwę strumykowi, oznaczyć go tabliczkami,
– ustawić przy placu zabaw „edukacyjną miniaturę młyna” wraz ze śluzą do obsługi przez dzieci
– nadać charakter sali wiejskiej, aby poprzez podkreślenie historii miejscowości była spójna z jej wizerunkiem
… i wiele innych działań, które mogą i powinny wyjść od nas samych- mieszkańców.
Praca nad tożsamością miejscowości to wspaniały projekt, który może przynieść wiele korzyści m.in:
– integrację lokalnej społeczności,
– zaciśnienie współpracy organizacji pożytku publicznego,
– promocja samej miejscowości
– poczucie dumy mieszkańców z bycia częścią wyjątkowej wspólnoty
Zachęcam do rozmowy na ten temat.
— Wojciech Rębisz
Młyny
Z map datowanych na 1896r możemy dowiedzieć się że w Słonem funkcjonowały aż 4 młyny. Są widoczne również na późniejszych opracowaniach z 1945r.
W czasach swojej świetności definiowały charakter naszej miejscowości i ta musiała z nich słynąć.
Wizualizacja młyna wodnego o konstrukcji szachulcowej.
Zachowała się do naszych czasów rycina prezentująca młyn Exlerów. Do naszych czasów zachowały się jedynie fundamenty:
źródło- broszura „Słone” wydana przez Stowarzyszenie Przyjaciół Gminy Świdnica ok. 2002r
Kluczowe skrzyżowanie
Ze wspomnień najstarszych mieszkańców dowiedziałem się, że jeszcze po wojnie Słone było ważnym punktem na mapie. Miejscowa karczma, mieszcząca się przy sali wiejskiej („sali widowiskowej” z 1912r.) obsługiwała podróżnych jadących ze m.in traktem ze Świdnicy do Płot. Woźnice wiozący zboże zatrzymywali się właśnie tutaj w „Zajeździe Frenzla” (1906r) na kufel zimnego piwa. Ciekawostką jest fakt, że miejscowe karczmy sprzedawały piwo w malutkich kuflach o pojemności 0.2L 🍺
Analiza map dostarcza też informacji o innym kierunku, na którym odbywał się transport przez Słone: Zielona Góra – Nowogród Bobrzański
Strumień
Strumień odgrywał kluczową rolę w rozwoju Słonego. Dowodem jest rozmieszczenie wzdłóż niego większości zabudowy wraz z młynami. Tak istotny element musiał z pewnością posiadać nazwę.
Dzisiaj wszyscy mówią o nim po prostu „strumyk”.
„Strumyk”, dzięki progom spiętrzającym, cicho szemrze i wpływa na kształt głównego obszaru rekreacyjnego naszej miejscowości.
Można wypoczywać nad nim korzystając z placu zabaw.
Osobiście od lat utrzymuję ten fragment strumienia w czystości- usuwając śmieci, połamane zabawki jak również nie dopuszczając do jego zamulenia i zarośnięcia na tym odcinku. Dużą część gruzu i kamieni (które się tam znajdowały) udało mi się uprzątnąć i wykorzystać do uformowania skarpy, progów spiętrzających oraz schodków w pobliżu wiaty.
Kopalnie
Początki górnictwa w Słonem datuje się na 1839r, kiedy C.A. Pohlenz rozpoczął inwestycje związane z wydobyciem wysoko ułożonych pokładów węgla brunatnego. Pierwsza kopalnia ruszyła 3 lata później.
Do 1872r otwartych było już 6 kopalni, w których znalazło zatrudnienie ok. 200 osób, a wydobycie dochodziło do 400 ton. Informacje o wydobyciu po wojnie sugerują że spadło ono do ok. 100t dziennie. Z węgla korzystały zakłady w Zielonej Górze m.in zakłady wełniarskie, elektrownia czy cegielnia.
Na potrzeby transportu węgla zbudowana została kolej wąskotorowa, która biegła częściowo wzdłóż torów kolejowych istniejących do dzisiaj. Następnie odbijała w las i omijając „Glinianki” i cegielnię, kończyła podróż na istniejącej do dzisiaj stacji końcowej (obecnie jest w rękach prywatnych i została wyremontowana). Można natrafić na informacje o tym, że trafiający tam węgiel był przetwarzany na brykiet i dalej rozwożony innymi środkami transportu.
Dzisiaj można natrafić na pozostałości działalności kopalnianej w postaci podłóżnych oczek wodnych powstałych po zapadnięciu chodników.